Cytat:
Napisał Annetti
Jeszcze nie w tym poście, ale zapewniam Cię, że osiwiał.
<która już="" nie="" jest="" wcale="" taka="" mała="" 
|
Ekchem... pisałam coś o tej siwiźnie

. Gabryś ma się farbować. Znam go od takiego szkraba i nie wyobrażam go sobie jako siwego staruszka.
I to nie los rzuca Mikołajowi kłody pod nogi tylko Ty.
Fajny odcinek. Mówiłam, że tak piszesz, żebyśmy tylko odliczali czas do śmierci Joachima...
Fajny odcinek. Joachim w sumie ciekawie się zachował. Przełknął to, że nie jest ojcem Hani i zadbał o to, żeby dziewczynom było jak najlepiej, gdyby go zabrakło. Podziwiam...
Lubię simowe śluby a ten Iriny i Krystiana naprawdę fajny

. Dobrze, że wszyscy się na nim pojawili. Że też Mikołaj się wcześniej nie skapnął, że jest ojcem Hani... Ma chłopak problemy z dedukcją

.
W sumie to tak sobie pomyślałam, że w sumie ciekawie też by było, gdyby Hania była jednak córką Joachima i ten by poprosił Mikołaja o opiekę nad dziewczynami. Wtedy moglibyśmy zobaczyć, jak np. Mikołaj musi przełknąć, że nie jest jej biologicznym ojcem i zmierzyć się z tym, że codziennie widuje cząstkę dawnego rywala. Ale Twoja wersja wydarzeń też mi się jak najbardziej podoba

. Mając za ojca Mikołaja, Hania jest prawdopodobnie ładniejsza niż jakby miała być córką Joachima

.
No i ten odcinek był spóźniony

! Następny musi być szybciej

!
</która>