[Caesum]

A ja się rozczarowałem CASem. Miało być tak pięknie i cudownie, koniec korzystania z suwaczków, ale ostatecznie mamy raczej ograniczone możliwości modelowania twarzy.Do tego mam wrażenie, jakby cały CAS zrobiony był w podobnym stylu co kreator postaci w Skyrimie - można stworzyć pięknych simów, ale praktycznie z gotowych elementów. Trudno jest też modelować profil postaci(który swoją drogą jest okropny u każdego sima). Brakuje wielu opcji z TS2/3, jak np. grubość brwi, o czym pisała Malin. No i jest strasznie mało ciuchów, a wszystkie bez polotu. W ogóle, czy ktoś widział tam jakieś jeansy? Ja nie. Aha, brak długich włosów u facetów mocno mnie zniechęcił.

Ogólnie - pomysł fajny, wykonanie gorsze. Wielu podstawowych dla mnie rzeczy brakuje. Jak na razie wolę trzymać się bodyshopa z TS2, tam przynajmniej mam pełną kontrolę nad simami.

Dół - akurat nie zdziwiłbym się, gdyby to było wszystko, co CAS oferuje w pełnej wersji.