Przesadziłaś... Wiedziałam, że z Błażejem i Marleną może być ciężko, bo w końcu jej ojciec zabil jego ojca, ale pokrewieństwo? Jak mogłaś zepsuć taką ładną parę? Zrób coś, żeby się jednak okazało, że nie są kuzynami...
Całe szczęście, że Błażej wygrał wybory. Nagle wszyscy chcą być burmistrzem

.
Zbysław to się z amebą na mózgi zamienił? Chociaż nie... Ameba ma więcej rozumu

. O, jaki ja biedny i nieszczęśliwy. Mam najgorzej ze wszystkich, więc rozwalę innym życia. Widzi tylko czubek własnego nosa. Nie obchodzi go, że spaprał życie wszystkim dookoła, a najbardziej własnej córce, która niczemu nie była winna. Co za kretyn... Nie trawię takich ludzi. I dobrze, że spotkało go to wszystko, co spotkało. Za brak mózgu się płaci. W końcu go zgarnęli! A niech gnije w więzieniu

.
Ładne domki...
Wit rzeczywiście przystojny... Co do Bereniki... Ja wiem, że młoda to głupia, ale jak mogła tak dać się omamić Rolandowi? W końcu to był jej ojczym... W każdym razie fajnie, że się zeszli z Witkiem. Mam też nadzieję, że dziewczyna pogodzi się z rodziną a blondas z Błażejem. Swoją drogą matka Bereniki też jakaś zaślepiona, skoro od razu wzięła Szopena za takiego świętego i niewinnego.