Dziękuję za komentarze
Pamiętacie, jak Damon zaczął hodować roślinki w pewnym niewiadomym celu

? Otóż, postanowił zająć się alchemią i o to efekt jednego z jego eliksirów
Na szczęście miał taki, który działa odwrotnie i zaraz go użył. Musiał jednak później nadrobić trochę masy. Ale to nic, Damonowi bardzo przypadła do gustu zabawa w alchemika
Razem z Kath byli dość zgodnym rodzeństwem. Od czasu do czasu wychodzili sobie nawet do restauracji
(ciuchy Damona są tutaj okropne, ale nawet nie pamiętam dlaczego był tak ubrany xd)
Kath nadal spotykała się z Vincentem
Pracował jako biznesmen i nawet na spotkania ze swoją ukochaną przychodził w garniturze, co Kath bardzo się podobało.
Byli ze sobą już na tyle długo, że nadszedł czas na kolejny "krok"
Córka Damona szybko urosła. Miała na imię Mia. A jej starsza siostra... miała bliźniaczkę

Dla Damona to było za dużo. Rzadko odwiedzał swoje dziecko, a fakt, że Brooke ma jeszcze starsze dzieci... to było dla niego za ciężkie.
Poszedł jeszcze na jedną, ostatnią randkę z Brooke.
A na koniec przyznał, że wychowywanie dzieci nie jest dla niego i że nie mogą się więcej spotykać. Mogą ewentualnie pozostać przyjaciółmi.
Brooke miała złamane serce. Już od dawna cierpiała, bo Damon jej nie pomagał przy córce, ale dopóki nie powiedział jej tego wprost, że nie chce ani jej ani dziecka, to jakoś było jej lepiej. A teraz...?
Damon jednak poczuł się wolny jak ptak i zaczął spotykać się z innymi kobietami.
Bywało, że z kilkoma na raz...
Robił, co chciał

(tam za nimi to chyba jakaś detektyw wynajęta przez Brooke, haha

)
Uwielbiał to, że kobiety nie potrafiły mu się oprzeć, co sprawiało, że miał nad nimi władzę.
Nie wiem kto to był, ale wybrał sobie akurat to miejsce i czas, by odejść...
Kilka dni później Damon spotkał się kolejny raz z brunetką, lecz ona... była już siwa
Nie chciał kobiet w tym wieku... Był przecież wiecznie młodym wampirem

Powiedział jej wprost, że między nimi koniec, gdyż woli młodsze.
I uciekła.
Ale Damon był cwany i spotkał się z inną.
Poszli razem do baru. Dobrze mu się z nią gadało, miała poczucie humoru i była łatwa jak wszystkie inne.
Ale miała chłopaka

który akurat zjawił się tam, gdzie byli oni.
Wielka awantura, zerwanie, wyzwiska...
Wyzwisk jednak Damon nie mógł słuchać i rzucił się na faceta.
I skopał mu tyłek
Tymczasem Kath i Vincent wrócili z teatru
Co tu dużo mówić, zakochani po uszy
Któregoś razu natura chciała dać nauczkę Damonowi za jego wybryki i trafił go piorun
Był w szoku, obolały, brudny, ale przeżył
Jednak nawet piorun nie powstrzymał go przed podrywaniem kobiet. Simka w koku była teraz wolna, można było nad nią "pracować" do woli
Niestety... zauważyła, że Damon jest wampirem, a ona wampirów nie cierpiała. Nazwała go potworem i powiedziała, że nie chce go więcej widzieć.
No cóż, nie ta to inna...