Ale hejtujecie czwórkę. Niektórzy to już chyba etatowo jadą po nowej części ;p Ilekroć tu zajrzę, to te same osoby biadolą.
Cytat:
|
Jeśli ktoś lubi dziecinną, cukiereczkową grafikę jak w Gumisiach to OK, jego wybór...
|
A za to simowie z trójki wyglądają jak paczki, na dodatek wszystkie z tej samej cukierni
Gdyby miał wskazać element trójki, który mnie odrzuca, to właśnie wskazałbym na grafikę. Długo nie potrafiłem się przesiąść na tą cześć.
Fakt, okolice w trójce są nawet ładne, ale co mi po liczbie wielokątów w domkach, gdy ludziki są po prostu paskudne, CC dużo nie pomaga. Nie wiem, jak komuś może to się podobać.
Czwórkę od razu polubiłem właśnie za styl graficzny. Jest uproszczony, bardziej "simowy", trochę nawiązuje do dwójki. I nie, nie lubię realizmu, The Sims nie powinno być realistyczne. Gdyby czwórka wygląda jak Crysis albo inny Battlefield, to bym nawet na to nie spojrzał. Zupełnie psuje klimat.
(Tak samo jak angielskie nazwy w grze, ale to już inna historia
)
Cytat:
|
Czwórkowa grafika przypomina disnejowskie bajki,
|
Nie bardzo. Co prawda nie wiem, który film masz na myśli, ale wyszukałem w Galerii CAS parę postaci z Disneya i żadna nie wygląda jak jej oryginał. Nie ten styl, zdecydowanie.
Inna sprawa, że nie obraziłbym się, gdyby nowi simowie przypominali postacie z bajek, bo Disneya bardzo lubię.
Sims 4 powinno poleżeć jeszcze parę miesięcy na dyskach programistów. Niektórych cięć w ogóle nie rozumiem (brak włamywacza? serio?), inne rzeczy wciśnięto trochę na siłę (krowokwiat czy voodoo mogłyby spokojnie dość w jakimś dodatku). A z brakiem 64bitowego exeka to pojechali po całości.
Powiem szczerze, że czwórki jest mi żal. Ta gra ma gigantyczny potencjał (inteligencja simów, emocje, CAS, nowy, klarowniejszy interfejs, pełne spolczczenie), który prawdopodobnie zostanie zaprzepaszczony przez pospiech ze strony wydawcy.