Pomyśleć, że tyle czasu gram w simsy, ale jeszcze do tej pory nie kupowałam łódki, nie wzywałam dżina, ani nie miałam simorośli

Teraz, gdy widzę to u Ciebie to mam chęć nadrobić zaległości

Lucynka ma śliczne ciuszki ciążowe, a mała Marika kolorem się dopasowuje

Ciekawe jakiej płci i ile rodzeństwa jej się narodzi

Lulitta widzę, mimo smutków ma w sobie trochę dziecka - zabawa w kałuży i aniołki na śniegu