Don jest taki kochany dla Niny. Widać, że bardzo mu na niej zależy i że ją kocha. Fajnie, że dobył się na odwagę i oświadczył się jej. Teraz to tylko czekam na małego brzdąca
No nie sądziłam, że Mortimer tak szybko umrze. Myślałam, że reakcja Diny będzie kompletnie inna, a tutaj takie zaskoczenie

Przynajmniej ma kochającą rodzinę, która jej pomoże. Niech kobieta się rozerwie, a nie śpi całe dnie i myśli o tym, co się stało.