View Single Post
stare 05.09.2014, 07:57   #34
Levkoni
 
Avatar Levkoni
 
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Miałem okazję pograć, aczkolwiek własnego egzemplarza gry nie posiadam. Poniżej wklejam mój tekst o pierwszych wrażeniach z innego forum, bo nie chce mi się pisać od nowa ;p :

Miałem możliwość pogrania ze dwie godziny, osobiście gry nie kupowałem. Tak więc moje pierwsze wrażenia:

CAS - nie miałem i nie mam zarzutów, jest dobrze zrobiony i daje duże możliwości.
CAST - a raczej jego brak. Tak jak przypuszczałem, nie brakuje mi go prawie w ogóle, cieszę się, że nie muszę grzebać w tylu opcjach stylu. Obiekty przeważnie mają na prawdę sporo rekolorów, jak dla mnie wystarczą. Dziwi mnie bardzo tylko fakt, że drzwi i okna są tak słabo zrobione pod tym względem - większość drzwi jest białych tylko o_O
Tryb budowania - ciekawie zmodyfikowany, prosty i intuicyjny. Opcji jest cała masa, mnóstwo okien i drzwi, różnych ozdobników typu parapety czy rzeźbienia. Ładnie prezentują się fundamenty. Na minus są pewne narzucane rzeczy dla gracza np. niemożliwość postawienia na jednej parceli budynku z fundamentami i bez nich.
Tryb kupowania - obiektów nie jest aż tak dużo, ale na pewno jest ich więcej niż w podstawie TS3. Niektóre są do odblokowania dzięki awansom. Oprócz standardowych sprzętów są również obiekty, które zapełnią czas naszego sima. Jeszcze bardzo nie wnikałem we wszystkie kategorie, ale np. jest bardzo dużo ozdób, kwiatów, całkiem pokaźny wybór firanek, zasłon, rolet i dywanów co na pewno umili urządzanie chaty.
Grafika - od początku ten styl mi się podobał i zostaję przy tym zdaniu. Jest piękna (gram na ultra), ładnie prezentuje się oświetlenie, nie jest plastikowa.
Bugi - zauważyłem kilka dziwnych rzeczy takich jak częste przenikanie się simów albo kiedy rozmawiają to często nie stoją na przeciw siebie tylko bokiem...
Wielozadaniowość - działa na prawdę świetnie! Wszyscy moi trzej simowie zajmowali się różnymi rzeczami jednocześnie rozmawiając ze sobą i słuchając muzyki, wygląda to bardzo naturalnie. W klubie moja simka rozmawiała z simem siedząc, słuchając muzyki i gestykulując w takt muzy.
Miasto - totalne rozczarowanie! Myślałem, że jest to jedno miasto składające się na 5 dzielnic, przy czym każda dzielnica jest w pełni dostępna. Jednak tak na prawdę każda dzielnica to odrębny fragment, który nie łączy się z pozostałymi :\ Po prostu jak jesteśmy w jednej dzielnicy to nie widać wcale z niej dzielnicy obok, to są odrębne mapy, chyba że ja coś mam źle ustawione to mnie poprawcie! Większość budynków w dzielnicy to atrapy, ta piękna riviera, która była pokazana na obrazie w TS3 i wielu materiałach promocyjnych to również jest atrapa i nie ma tam ani jednego budynku, z którym można cokolwiek zrobić, lub wejść. Do tego własnie tereny, na których stoją te atrapy również są niedostępne do zwiedzania, chodzenia czy wysłania tam sima... czyli ten świat nawet nie może się nazywać półotwartym, tylko ćwierćotwartym ;(
Dźwięk - muzyka to kwestia gustu, ale odgłosy otoczenia, skrzypiąca brama wejściowa, ptaki ćwierkające gdzieś w drzewach, uderzenia łopatką o patelnię, stukanie obcasów o kafelki - są na bardzo wysokim poziomie.
Animacje - płynne, ładne, ale często uproszczone, choć nie zawsze. Dla przykładu - sim myjąc ręce w zlewie nawet nie odkręca i nie zakręca kranu. Ale już przy myciu zębów zadbano nawet o taki detal, jak zmoczenie najpierw szczoteczki pod wodą...
Fundusze - wbrew temu co się wydawało, wcale tak dużo kasy na początku nie dostajemy, ale stawianie ścian i meble są tańsze niż w poprzednich odsłonach, przez co aż tak na początku nie trzeba zacisnąć pasa.
Wczytywanie - może to kwestia mojego komputera, ale ani trochę mi nie uprzykrzyło życia, ponieważ trwało 3-5 sekund. Aczkolwiek jak ktoś ma słabszy sprzęt może okazać się bardzo uciążliwe.

Jeśli jeszcze będę miał okazję zagrać, napiszę więcej o moich odczuciach, staram się być obiektywny. Ogólnie po tych kilku godzinach gry stwierdzam, że sam nie wydałbym obecnie na tą grę kasy. Ma sporo ciekawych opcji i rzeczy, ale uproszczeń jest tak wiele, że głowa mała. To nie jest gra dla wymagających graczy. Twórcy pozbawili jej bardzo wiele z tego, za co się kochało serię. Grając miałem dużo więcej skojarzeń z jedynką niż dwójką czy trójką. Ciężko mi zrozumieć czym kierowali się twórcy i deweloperzy. Chęć zysku to za małe wytłumaczenie ponieważ gdybym ja taką grę wypuścił, to nawet bym się nie nastawiał na jakikolwiek sukces i dalszą kontynuację! Grało mi się miło nie powiem, ale ta gra to nie Simsy. Powinna dołączyć do innych naśladowców tej serii typu Singles albo The Partners. Moim zdaniem tej gry nie uratują już dodatki i aktualizacje, za dużo orżnięto. Miast np. już nie naprawią i już na zawsze pozostaną taką makietą (dosłownie, bo mimo, że poza parcelami są również obiekty z którymi można wchodzić w interakcję, to już ryb w rzecze nie złowimy).
__________________
Zmieniłem nick z Absolem na Levkoni.
Levkoni jest offline   Odpowiedź z Cytatem