View Single Post
stare 06.09.2014, 08:09   #48
Chloé
 
Avatar Chloé
 
Zarejestrowany: 19.01.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 793
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

A dokładniej 139,- w markecie nie dla idiotów.

Pograłam trochę u siostry i gra jest... nudna. Do tego za łatwa, za startową kasę da się postawić całkiem ładny domek, bez kodów oczywiście. Nawet najtańsze meble są ładne. Niestety nie ma automatycznych dachów. Żarcie schowane do lodówki wytrzymuje ~simowy tydzień, na co wskazuje informacja. Paski potrzeb dosyć wolno opadają, wystarczy nakarmić sima maksymalnie 2 razy na dobę i ma pełny żołądek.
Ciężko połapać się w nowym interfejsie, ale to kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie jest mało przejrzysty, wolałam ten z poprzedniczki.
Grafika jest niezła, nie przeszkadza mi aż tak. Wystrój otoczenia ładny, ale co z tego skoro to tylko atrapa gdzie nie można nawet podejść. Mimika simów świetna, ale tekstury twarzy tragiczne, szczególnie przy większej ekspresji. Nie podoba mi się wtrącanie się innych simów do rozmowy na parceli publicznej, irytujące szczególnie w czasie randki. System oceniania randek jest ciekawy, można dostać brązowy, srebrny lub złoty medal za wykonanie zadań, więc randka nieco przypomina misję.
Stany emocjonalne zmieniają się jak w kalejdoskopie. Pracuję sobie nad realizacją kaprysów, a tu bach, zmiana nastroju bo sim sam z siebie wziął prysznic po którym się zainspirował i wszystkie pragnienia się pozmieniały.
Interakcje przyjacielskie wzrastają powoli, romantyczne ciut sprawniej, ale za to szybciej zanikają. Już w połowie paska znajomości jest opcja zaproponuj wprowadzenie się.
W pracy do awansu wymagana jest określona liczba przyjaciół, czego nie lubiłam w dwójce. Awansować jest trudniej bo trzeba spełnić wymienione na danym szczeblu wymagania, ale poprawiać ocenę pracy można w domu. Simowi będącemu w pracy nie sposób sprawdzić danych, interfejs staje się szary. Tak samo z częścią rodziny przebywającą na innej parceli.
Brakuje interakcji "spytaj o wiek". Mój testowy sim szukał drugiej połówki i zagadał do simki o dojrzalszych, jak się wydawało, rysach twarzy. Okazała się być nastolatką. Jednakowy wzrost 4 grup wiekowych to porażka.
Gra jest tak okrojona, że ludzie powinni ją masowo zbojkotować, dopóki nie stanieje przynajmniej o połowę, albo EA wypuści aktualizację przywracającą podstawowe składniki. Wydawanie tego kastrata w obecnej postaci jest potwarzą dla całej społeczności fanów.

Ostatnio edytowane przez Chloé : 06.09.2014 - 08:25
Chloé jest offline   Odpowiedź z Cytatem