Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Po przegraniu paru godzin stwierdzam, iż gra MOGŁABY być bardzo dobrą grą ale niestety nie jest. Zacznę od plusów. Bardzo podoba mi się grafika w grze, jest taka kreskówkowa i nadaje to fajnej stylistyki. Podoba mi się wielozadaniowość simów np. że siedzenie nie przeszkadza im w tym żeby flirtować albo żeby podczas tańca rozmawiać z innymi, bardzo fajny element. Galeria jest bardzo świetnym urozmaiceniem gry za to też należy się pochwała. Wkurza mnie trochę ten samouczek na początku, którego nie da się wyłączyć. Emocje, z jednej strony to jest mega urozmaicenie gry, bo wprowadza wiele interakcji związanych z tym, ale zmieniają się za szybko. Np. jeden nieudany flirt i sim nagle jest przygnębiony a potem tylko rozmowa i nagle szczęśliwy. Można to było dopracować. Podoba mi się to że wreszcie jakieś przyjaźnie, miłości itp. nie nawiązuje się tak szybko tylko wymaga to czasu i poświęcenia. No niby to podróżowanie między dwoma światami jest ale moim zdaniem to jest wymuszone, bo miasta są tak małe, że podróżowanie tylko po 1 świecie to by było już duże ograniczenie.
Oczywiście CAS i tryb budowania jest bardzo intuicyjny i ja, gracz który nie lubi budowy domów i tworzenia simów, świetnie bawiłem się z tymi dwoma narzędziami.
Co do minusów. Oczywiście okrojenie gry z elementów, które powinny być już w podstawowej wersji. Zamknięty świat i to ciągłe wczytywanie na parcele. Myślałem, że jak jest sektor z 4 parcelami to te 4 parcele są dostępne a nie że trzeba dodatkowo wczytywać parcele obok. Świat który stoi w miejscu jest wielkim minusem. Usunięcie z gry małych dzieci było złym pomysłem. Test ciążowy to fajna nowość, ale mogliby postarać się nad interakcją. A nie simka po prostu siada jakby robiła siku. Bardzo mało karier, nie ma takich karier jak medycyna, policjant itp.
Coż gdyby grze tak dać jeszcze z rok, to wyszłoby z tego coś naprawdę fajnego a tak to mamy grę która się cofa, a nie postępuje :C
|