Odp: Pytania i odpowiedzi
A ja dopiszę jak można zabić sima, chociaż to chyba tylko przypadkiem. Miałam ogrodzony dom takim niskim płotkiem i jakiś randomowy sim wlazł jakoś za to ogrodzenie i już nie mógł wyjść i w końcu padł :p Drugi też prawie dokonałby swojego żywota ale z litości usunęłam kawałek płotka i sobie poszedł.
Jeszcze co do dzieci, miałam niemowlaka i w sumie dosyć długo był niemowlakiem bo nie chciało mi się go postarzać i jak w końcu sam się zmienił to do razu w takiego dużego dzieciaka. Myślałam że będą etapy jak w 3, że małe dziecko uczy się chodzić, mówić, itp. a tu tak od razu z niemowlaka w dziecko szkolne.
|