Jako, że jestem leniwa daję kolejne zdjęcia....nie lubie dlugo czekać dlatego akcja u mnie szybko sie dzieje w rodzinach, to tak, żeby nikogo nie dziwiło
Natalia od jakiegos czasu często rozmawia i spotyka pewnego sima Artura.
Dziewzyna lubila go, ale nie planowala czegos wiecej - on zaś tak.
Powoli blondynka miala dosyc ów męzczyzny, chciala odpoczac od amorów, ale miala cos pecha i ciagle Artur na nia trafiał...
Na szczescie Natie, ktos miał zamiar uratowac od ciagłych zaczepek Artura;p
Dziewczyna chcąc troche zrelaksowac sie w parku poszła na łyzwy - tutaj Artur da jej spokój, bo nie umie jezdzić....zreszta jak ona sama, no ale :p
Jednak ktos miły pomógl blondynce w jezdzie na lyzwach i pomogl ustac na nogach.
Oczywiscie nieraz oboje padli za ziemie przez Natalie
Dopiero pozniej Natie zorientowala sie kim jest chlopak, ktory jej pomogl...nie mogla uwierzyc wlasnym oczom
Chlopakiem okazal sie jej wspollokator Darek! Zreszta on tez nie rozpoznal na poczatku swej przyjaciolki...haha
Oboje sie mocno przytulili z tesknoty za soba....nawet nie myslac jak to teraz wyglada ^^"
Darek troche sie otrzasnal i lekko zmieszal...po czym opowiedzieli sobie co sie dzialo u nich przez ten czas i jak chlopak wrocil do domu.
Nagle Natie przerwala chlopakowi i nie dala mu skonczyc....cos w niej peklo i pocalowala Darka, jakby zaraz mial znowu zniknac...
Szok co to sie stało.....xD
Natalia nie myslala o reakcji chlopaka, chciala mu wkoncu wyznac co do niego czuje, za dlugo zwlekala i czekala na to...
Okazalo sie, ze Darek takze od dawna czul do blondynki cos wiecej niz przyjazc
Artur zobaczyl cala ta sytuacje i biedny sie poplakal xD (serio!)
"I co? Milosc zawsze gorą!Oplacalo sie czekac hihi" - szczesliwa Natie.
Darek jechal do starego biura pracy pozalatwiac papierki ze skonczonego kursu.
Na koniec widoczki
CDN
PS. Nie chcialo mi sie juz czekac