Może ja dodam jak to wygląda z mojej perspektywy, jako osoby, która zagląda na to forum raz na ruski rok i to jedynie w celach towarzyskich.
Obydwoje macie rację, zgadzam się, że teraz większość graczy simsów jest dużo młodsza, niż to było za czasów dwójki (choć cały czas nie rozumiem ogólnego zachwytu nad tą częścią, ale widocznie pozostanie to dla mnie tajemnicą), a to forum po prostu im nie pasuje. Jest stare, brzydkie, nieatrakcyjne i jedynie starzy wyjadacze ogarniają co tu się dzieje.
A potencjał jest ogromny, wystarczy spojrzeć na liczbę odwiedzających - cały czas waha się koło 100. Naprawdę na wielu innych forach mogą tylko pozazdrościć takiego wyniku. Ale mimo tego, że ludzie tu zaglądają, to nie mają ochoty pisać. Bo trzeba się zarejestrować, bo jako gość nie mogę zobaczyć wszystkich tematów, a w sumie to po co mam się odzywać...
Podobnie jak Irbis, też myślałem, że po czwórce nastąpi renesans forum. Że znowu będzie masa domków i nowych fotostory. Ale brakuje ludzi, którzy by to zaczęli, pociągnęli. Brakuje kubussa, który wstawiał milion domków i inni chcieli być tacy jak on, brakuje inspirującego rudzielca, której FS było przyczyną powstania kilku innych itd. Forum przestało być miejscem kreatywnym, jest tylko bazą informacji o simsach. Nie jest już miejscem gdzie spędza się czas, tylko źródłem informacji.
I zgadzam się z tym, że z simsów się wyrasta - przetestowane na sobie

Nawet jak sobie włączę to wychodzę z gry po pół godziny, bo to jest nudne, lepiej iść na miasto, albo porobić coś konkretniejszego

A dziwne np. jest, że ja generalnie wyrosłem ze wszystkich gier komputerowych, nie tylko simsów, już mnie to po prostu nie bawi. Ale są przecież gry, przy których wiek nie ma znaczenia i starsi pykają w nie maniakalnie, więc przykład mojej osoby nie jest koniecznie miarodajny
Poza tym możecie modlić się o wstawiennictwo za forum do św. Jana Pawła II

Na pewno nie zaszkodzi
Cytat:
Modlitwa o wstawiennictwo Jana Pawła II
Janie Pawle II nasz święty orędowniku,
Wspomożycielu w trudnych sprawach
Ty, który swoim życiem świadczyłeś
wielką miłość do Boga i ludzi
Prowadząc nas drogą Jezusa i Maryi
w umiłowaniu obojga, pragnąc pomagać innym.
Przez miłość i wielkie cierpienie ofiarowane za bliźnich,
co dzień zbliżałeś się do świętości.
Pragnę prosić Cię o wstawiennictwo w mojej sprawie...
Wierząc, że przez Twoją wiarę,
modlitwę i miłość pomożesz zanieść ją do Boga
Z ufnością w miłosierdzie Boże i moc Twej papieskiej modlitwy.
Pragnę przez Jezusa i Maryje
Za Twoim przykładem zbliżać się do Boga.
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała ojcu...
|