Katy Perry bardzo lubię ale te akcesoria nie trafiają w mój gust. Gdybym jakimś cudem weszła w ich posiadanie pewnie wykorzystałabym te przesłodkie meble itp. do budowy kawiarni czy cukierni. Jeśli chodzi o ubrania i fryzury to miałabym nadzieję, że miastowi będą ich unikać. Oglądałam first look gdzie każda rzecz była pokazana i to co mi się faktycznie spodobało to obraz, jakby na szybie (jest na nim lizak, rożek i coś jeszcze), miś pluszowy oraz trzy różne pojemniki ze słodyczami. Tak więc na upartego coś fajnego da się w tych akcesoriach znaleźć tylko, że na te kilka interesujących mnie obiektów nie wydam tyle pieniędzy