Co do upływu czasu i męczenia się simów, to ja uważam, że akurat to jest nieźle wyważone. Nie jest łatwo, ale też mega trudno. Bo simowi potrzeby spadają dość szybko, ale i szybko je zaspokaja. Tak więc sim zmęczony po pracy w miarę szybko jest możliwy do postawienia na nogi. Poza tym na niższych szczeblach sim zarabia mało, a pracuje dużo, rachunki wciąż rosną i robi się przez to bardzo ciekawie, takie porządne wyzwanie powiedziałbym

Dopiero jak pnie się na drabinie kariery to pracuje coraz mniej, a zarabia dużo, więc w zasadzie to akurat jest bardzo życiowe. Do tego czas leci trochę wolniej niż w poprzedniczkach. Minus to brak możliwości ustawienia własnych preferencji co do długości życia simów, bo te przygotowane przez twórców to są albo za długie jak dla mnie albo za krótkie.