Cytat:
Napisał arianna
Słodziaki 
Pisz dalej, czekam.
Wybacz za tak krótki kom.
|
Krótki, czy dłuższy, ucieszy mnie każdy komentarz
Dawno nie sprawdzaliśmy co tak właściwie słychać u Elijah'a i Shayli. Jak widać wszystko dobrze ^^
Po tylu latach małżeństwa, Elijah wciąż jest zachwycony pięknem żony.
Ben podekscytowany, bo rozpoczął się Festiwal Wiosny!
Shay przygotowuje śniadanie, a chłopaki cierpliwie czekają.
Po śniadaniu Elijah wyszedł na podwórko pobawić się trochę magią. Jest czarownikiem, ale magia tak naprawdę rzadko bywa w jego codzienności.
W końcu dotarli na Festiwal. Najpierw cała rodzinka idzie zrobić wspólne zdjęcie ^^
Po zdjęciu, Shay i Elijah niczym zakochane nastolatki bawią się przy liczniku miłości, a Ben z daleka patrzy na nich z politowaniem xD
Zachwycony Elijah
Trochę jest przymrozek, ale to nie zniechęciło Bena przed kupieniem sobie loda
A Elijah już daje czadu na parkiecie z jakimś nieznajomym simem ^^
Shay chyba naprawdę poczuła się jak nastolatka i właśnie dała pomalować sobie twarz w serduszka.
Ben i Shay dołączyli do Elijah'a na parkiet.
"Co mi Pan tę dupę wypina?" - burzy się Ben
Potem zainteresowali się rzucaniem podków
"Dajesz mama!"
Nie żeby coś, ale ten pies prawie obsikał starszego pana...
Słodkości
Nieznajomy z parkietu zrobił sobie samotny piknik. Dzień Miłości, a on taki forever alone...
...dlatego kilka osób po chwili do niego dołączyło, żeby nie był taki smutny
Zrobił się wieczór, więc trzeba było wracać do domu. A oto właśnie ich zdjęcie z budki ^^
Ben wypatrzył coś na ogródku...
To wiewiórka! Mała bezbronna wiewióreczka. Ben od razu się z nią zaprzyjaźnił.
Rodzice dziwnie nie mieli nic przeciwko i nawet kupili specjalną klatkę dla zwierzątka.
Ben zajęty swoją wiewiórką, więc dorośli mogą trochę "pofiglować"
Poranne czytanie gazety w oczekiwaniu na samochód do pracy.
Dziwną ma minę, jakby coś spsocił...
Ale tak naprawdę to chyba był zaciesz, bo dziś jego urodziny! Shay jak zwykle przypala hot dogi xD Aż Jamie nie może patrzeć xD
"Oł gad, co Ty wyprawiasz..."
Paula jakaś nie w sosie, że nawet przecięła Petera talerzem w pół
Tort na stole, można zaczynać!
"Dmuchaj synu!" - krzyczy Elijah
"Ja nie pacze" - Jamie odwrócił się tyłem
"Się robi!"
Bliźniaczki trochę się spóźniły, bo kupowały jeszcze lody ^^
Już za chwilę będzie nastolatkiem
Taki duży Ben
Nareszcie można zjeść torta.
Smutek Elijah'a, gdy dowiedział się, że cały tort już zjedzony... xD
Ale będzie następny, bo Oliver także obchodzi urodziny ^^
Paula nie może się doczekać, żeby zobaczyć swojego dorastającego syna.
Myślimy nad życzeniem...
I dorastamy!
"Ciotka, weź ten talerz z mojej ręki wyciągnij..."
"Hue Hue stój pełen jedzenia cały dla mnie"
Co z tego, że już się robi ciemno, trzeba trochę potańczyć!
"A jutro szkoła :c"
Rodzinka się bawi ^^
"A tu taki mały upominek dla Ciebie." - Shay wręczyła synowi ksiażkę kucharską jako prezent
Po wesołej imprezie czas na sen. A wiewiór czuwa.
Przez te przymrozki i ogólnie chłodną wiosnę, roślinki nie mają się najlepiej...
Tak tak Ben, zadania domowe w średniej szkole już nie są takie łatwe
A tak się kończą zabawy magią, gdy nie ma się pojęcia co się robi xD
Jednak po kilku treningach Elijah zasługuje na nową różdżkę.
"Ach wiewiór, jakiś Ty piękny..."
Elijah rozkręca się z magią, nawet kuchenkę ulepsza
Już taaaak zielono, lato idzie!
Każdy zajęty swoimi obowiązkami.
Nie wiem co odbiło Benowi, ale zachciało mu się puszczać petardy...
Chyba o tym nie wspominałam, ale Ben także jest czarownikiem. A skoro jest już troche starszy, tata daje mu trochę lekcji (chociaż sam nie najlepszy xD)
"No no, niedługo uczeń przerośnie mistrza!" - chwali syna Elijah
"Ale jakiego mistrza...?" - mruczy pod nosem Ben
Po zabawie z magią, Elijah i jego mniejszy klon robią sobie fotkę ^^
"Hihihi, a zaraz spłatamy figla mamci..."
"Alakazar!" - krzyczy Elijah, a Shay patrzy z przerażeniem
"Żartowałem, Skarbie! Magią przesłałem Ci szczęście na cały dzień!"
A tak prezentuje się fotka chłopaków wywołana już i powieszona na ścianie