Dziękuję, Liv, za rady. Naszukałam się w necie jakichś nowszych dodatków, ale nie udało mi się wyhaczyć nic ciekawego 

 Pewnie za słabo szukam, ale obiecuję poprawę! A tymczasem prezentuję nową Simkę, której tym razem nie zabrałam w podniebną podróż, a umieściłam w domowym zaciszu. 
I tutaj taki bonusik 
Podczas robienia zdjęć zdałam sobie sprawę z kilku niedoskonałości, jakimi "skrzywdziłam" Stacy, ale może wypatrzycie w niej jakiś urok 

Pozdrawiam