To pewnie przez oświetlenie, nie umiem robić zdjęć w simsach xD Chciałam im zrobić jakiś portret na jednolitym tle, pobawiłam się potem w Photoshopie i nawet nie zauważyłam, że zsiwiał od tego xD
Weekend w końcu nadszedł, więc znalazłam chwilkę aby wstawić nowy odcinek. Enjoy
Rodzina Harper
Odcinek 1
Sona ćwiczyła ostro, żeby zrzucić to co jej się przybrało tu i ówdzie podczas ciąży.
[IMG]http://oi60.************/wsms2d.jpg[/IMG]
W tym czasie Malcolm zajmował się córeczką.
[IMG]http://oi62.************/1qq3cg.jpg[/IMG]
Urlop macierzyński powoli się kończył, więc zdecydowali się zatrudnić lokaja. Jak widać, jest bardzo zajęty(a) swoimi obowiązkami w pierwszym dniu pracy

[IMG]http://oi61.************/zt6wph.jpg[/IMG]
Malcom korzystając z chwili odpoczynku chciał zrobić prezent swoim pięknym dziewczynom. Poszukał trochę w internecie, po czym udał się do sąsiedzkiej adopcji zwierzaków.
[IMG]http://oi57.************/25jldz6.jpg[/IMG]
Wybór był ciężki, którego z tych słodziaków zabrać ze sobą?
[IMG]http://oi61.************/2hr03cx.jpg[/IMG]
Po obserwacji maluszków postanowił zaadoptować Rose. Malcolma urzekła jej nieśmiałość.
[IMG]http://oi61.************/mt9klx.jpg[/IMG]
"Tylko dbaj o nią dobrze, Panie Land.. Harper znaczy się"

[IMG]http://oi61.************/2jg48k2.jpg[/IMG]
Mała, zabieram Cię do nowego domu!
[IMG]http://oi61.************/ayu9fk.jpg[/IMG]
Sona nie mogła uwierzyć własnym oczom
[IMG]http://oi58.************/plhe1.jpg[/IMG]
Była zafascynowana maluszkiem, śmiała się z Malcolma że przyniósł jej drugie dziecko do wychowania

[IMG]http://oi61.************/2aaj1v4.jpg[/IMG]
Jedna z poduszek została przeznaczona na legowisko. Mam nadzieję, że jej wygodnie

[IMG]http://oi60.************/abgz1v.jpg[/IMG]
Sona wskoczyła Malcolmowi w ramiona xD Biedak prawie się przewrócił.
[IMG]http://oi61.************/2ij51ed.jpg[/IMG]
[IMG]http://oi61.************/3445s38.jpg[/IMG]
Blondyn znalazł sobie nowe hobby, sadzenie winogrona na strychu

Bardzo się stresował zbliżającą się rozmową o pracę, musiał znaleźć sposób na relaks.
[IMG]http://oi61.************/spx6bo.jpg[/IMG]
Bajeczka na dobranoc

[IMG]http://oi60.************/1zd0p51.jpg[/IMG]
Malcolm udał się na wyznaczoną godzinę do restauracji. Zamierzał porzucić karierę w spa na rzecz zostania mistrzem kuchni

[IMG]http://oi58.************/2i944l.jpg[/IMG]
Rozmowa przebiegła pomyślnie, dostał tę pracę. W lokalu widział zręcznego barmana i chciał również spróbować swoich sił w miksologii.. Coś chyba mu nie wychodzi

[IMG]http://oi59.************/24xknyv.jpg[/IMG]
Następnego dnia rano Sona była oburzona. Talerze z kolacji były dalej nie pozmywane i z kuchni unosił się dość nieprzyjemny zapach. Do tego mleko dla Laury nie było przygotowane na poranne karmienie,
[IMG]http://oi57.************/2qnva5g.jpg[/IMG]
"Wyluzuj, wyleciało mi z głowy. Każdemu się zdarza!"
[IMG]http://oi57.************/drbj38.jpg[/IMG]
Wkurzona Sona czeka aż Tori łaskawie przygotuje to o co ją poprosiła.
[IMG]http://oi60.************/2e2f5mp.jpg[/IMG]
Po nakarmieniu Laurel zeszła na dół i zastała męża męczącego się z drinkami. Dalej nie odpuszczał pomimo wczorajszej porażki.
[IMG]http://oi61.************/hryplv.jpg[/IMG]
Sona zgodziła się spróbować tego co przyrządził.
[IMG]http://oi59.************/6fmknm.jpg[/IMG]
Od razu tego pożałowała xD
[IMG]http://oi61.************/212cmk9.jpg[/IMG]
Malcolmowi zrobiło się przykro, więc go przytuliła i pocieszyła, że nie od razu Rzym zbudowano. Jak poćwiczy, to na pewno będzie lepiej.
[IMG]http://oi58.************/2w4z7y9.jpg[/IMG]
Gdy małżeństwo było zajęte sobą akurat przechodziła Tori. Pozwoliła sobie wziąć drinka.
[IMG]http://oi57.************/2nva5vm.jpg[/IMG]
Dobrze Ci tak, rzygaj

Nie był dla Ciebie

[IMG]http://oi62.************/1z5k9x4.jpg[/IMG]
Popołudniu poszła do Laurel, siedziała na bujaku i patrzyła się jak mała śpi.

[IMG]http://oi62.************/2937t6t.jpg[/IMG]
Sona jako prezent ślubny od znajomej dostała teleskop. Zdecydowała się go przetestować i podglądała sąsiadów xD Nie miała co robić, Malcom i tak był w pracy na popołudniowej zmianie.
[IMG]http://oi60.************/2hgx18z.jpg[/IMG]
Tori wzięła małą na dół do kuchni i zdawało się, że na kogoś czeka.
[IMG]http://oi59.************/24xdfgg.jpg[/IMG]
Malcolm wrócił z pracy. Wodziła za nim wzrokiem. Może wyobrażała sobie, że wraca do niej i ich wspólnego dziecka

[IMG]http://oi61.************/a1phz.jpg[/IMG]
Blondyn poskarżył się żonie, że czuje się jakby Tori go obserwowała. Sona zbagatelizowała problem stwierdzeniem, że pewnie nie jest przyzwyczajony do lokaja. Potem poszła spać.
[IMG]http://oi57.************/288rp5l.jpg[/IMG]
Gdy Tori poszła na górę odłożyć dziecko, Malcolm skorzystał z okazji żeby coś zjeść. Całe szczęście siedział tyłem do przedpokoju

Pani lokaj przebrała się na górze w skromną koszulę nocną i paradowała tak po domu. Czuła się bezkarna, ponieważ Sona spała.
[IMG]http://oi61.************/11razbd.jpg[/IMG]
Co za pech, niestety Blondyn nawet jej nie zauważył

Poszła spać do swojego pokoju knując niecne plany zwrócenia na siebie uwagi Przystojniaka.
[IMG]http://oi60.************/vfksgh.jpg[/IMG]
__________________________________________________ ___
Uff, na tyle na dzisiaj