Esther - bardzo ładna simka o delikatnej urodzie, chociaż coś jest takiego w jej oczach (albo o układ brwi tu chodzi - nie wiem), że wygląda na strasznie smutną.
Jolene - zdecydowanie bardziej podoba mi się jako brunetka, w pierwszej stylizacji przypomniała mi trochę Daenerys
Soczewki są bardzo jasne, ale to jej dodaje tajemniczości, ładne obramowanie oczu
Luna - kolejna smutna simka, chociaż może bardziej pasowałoby tu określenie "znudzona". Ją też wolę w tej drugiej fryzurze. Ma ładne soczewki, ale brwi bym trochę obniżyła.
Ogólnie najbardziej podoba mi się Jolene, mogłabym ją mieć u siebie
Ocena całościowa: 7/10