Odkąd dwójka przestała mi działać, jakoś straciłam ochotę na grę i totalnie zniechęciłam się do tej części serii

Gra dzięki pomocy Liv już działa, ale to zniechęcenie nie chce minąć

#73
Phi, przeprowadzili się do nowego domu.. To jakby wyparł się tego co było.. A co jeśli mały za kilka lat będzie chciał wrócić, pamiętając gdzie mieszka, a tu pupa... Nie ma taty
http://i1152.photobucket.com/albums/...psmbaft1wo.jpg fajne ubranko
Boże, jak ona może tak przy dziecku w staniku
Jeju, to takie urocze... Chłopiec do niego podszedł, aby z nim się bawić.. Klockami LEGO
Ach, może zakochają się w sobie
Założę, się że to James
Jejku, ta ich wspólna zabawa wygląda tak miło, że aż sama bym dołączyła.. Pomyśleć, że też kiedyś tak się grzebałam w piachu
#76
A więc to pewne, że to James?
No tak, i teraz szczur będzie miał pretensje... A ja na ich miejscu, kopnęła bym go w dupsko i niech spada do tej kłamliwej suczycy
O jezu, no poważnie jakaś debilica z tej Eugenii. To czemu na milicję nie poszła..
http://i1152.photobucket.com/albums/...psbtbjlzvg.jpg to jednak jest nieco dziwne
No dla mnie to by było totalnie dziwne.. Tyle lat żyć pod jednym dachem
Bolek jest fajny
Muszę powiedziec, że James jako dorosły.. jest brzydki
Hmm, no cóż.. Tego się nie spodziewałam.. To znaczy coś mi mówiło, że James się znajdzie.. Ale nie że będzie mieszkał kilka domów dalej..
No i jednak pogodził się z ojcem.. Fajnie, że z Dominikiem ma dobry kontakt... Tak ładnie wyglądali razem w piaskownicy

Ale myślałam, że nie wybaczy Michałowi że go nie szukał... No ja, jakbym straciła dziecko które kocham to totalnie bym się załamała...... A on? Sobie nowe zrobił.. Może go tak naprawdę nie kochał, a może nie wystarczająco..
Sometimes love is not enough when the road gets tough