Po pierwsze, nie jestem fanką takich ciemnych szminek, szczególnie przy jasnej karnacji. Można by policzyć na palcach przypadki, kiedy coś takiego mi się podoba i niestety nie jest to jeden z nich. Zbytnio przyciąga wzrok i przyćmiewa całą resztę jej twarzy. Praktycznie nie jestem w stanie skupić się na niczym innym, bo zawsze w centrum są usta. :/
Po drugie, włosy są świetne i osobiście żałuję, że nie mam nikogo, na kim mogłabym ich notorycznie używać... Hm.
Po trzecie, Stealthic to facet.