No, pomiędzy jednym angielskim a drugim znalazłam czas żeby skomentować

(ach, mieszkanie prawie koło szkoły jest przydatne

).
Cytat:
Napisał Liv
A Wadim może być? 
|
Jestem na TAK
Oj biedna Larysa

Katia w tej żółtej koszuli przypomina mi indiankę

Hm... Łucjan, czyżby szykowało się coś grubszego? Pewnie biedak zadurzy się w Larysie.
Cytat:
Ilekroć wspominała o swoim mężu, odczuwał to jako osobistą porażkę.
|
Mówiłam

Ale wydaje mi się, ze Larysa wciąż kocha Wawka i Łucek zostanie odesłany z kwitkiem. Agatka
Oj Wawek, Wawek... Całe szczęście, że trochę się opamiętał! Co prawda odrobinę za późno, ale dobrze, że w ogóle! Swoją drogą bardzo ładny poranek

Aż poczułam klimat świtu
Cytat:
Znalazłszy kawałek kartki i długopis przelał swoje myśli na papier.
|
Odważnie

Anita chyba nie była zbyt szczęśliwa jak znalazła kartkę
Jak miło, że Katia mimo, że sama ma małe dziecko w domu, to pomagała przy wnuczce

I Adalbert. Kiedyś wydawał mi się troszkę nijaki, ale coraz bardziej go lubię. Oho, Łucjan pojawia się na scenie. Poza tym koszulka Łucka wygrywa internety. Skądżeś wytrzasnęła takie cudo

Uuu, tak myślałam, że dostanie kosza. Biedaczysko. Nie zasługiwał na nieszczęśliwe zakochanie

Mam nadzieję, że ułożyłaś/ułożysz mu życie.
Cytat:
- Nie wiem... To jest zbyt skomplikowane...
|
Jedno z moich ulubionych zdań na świecie!
Cytat:
Wyszedł starając się nie trzaskać drzwiami. Z rozpędu zaś zgubił w korytarzu kluczyk do nich.
Nie żałował jednak. I tak ktoś inny powinien go mieć.
|
Bardzo fajny fragment

Roczna Agatka jest słodka

A zabawa z dziadkiem jest wręcz rozczulająca! Mina Larysy jak zobaczyła Wawka jest cudowna

O jaaaa, a pojawienie się małej Agatki nastąpiło w najlepszym momencie. Dzieci to jednak mają wyczucie czasu
Cytat:
- Larysa, przecież my MUSIMY do siebie wrócić! - krzyknął nagle z rozpaczą. - Bogowie, gdybym wiedział!
- I co, nagle przemieniłbyś się we wspaniałego męża i ojca?
|
Tak! Ja w niego wierzę

Czy Larysa się dowie, że Wawek ją zdradził? No, ale przynajmniej Wawek dobrze dogaduje się z córką.
Cytat:
- I nie rzucisz się na mnie z pięściami, gdy będę próbował cię przytulić albo pocałować?
|
Wcale mu się nie dziwię. Po tym co Larysa kiedyś wyczyniła Wawek miał prawo się obawiać.
Anita wcale nie jest w ciąży z Wawkiem, prawda?
Izaak, simie, załamujesz mnie

Smutno mi jak o tym czytam. I na dodatek zaczął szarpać Michasię

Ten jego stan to takie zamknięte koło. Ile razy się podniesie, to tyle razy upada :<
Cytat:
Pościeliła po nim łóżko. Przynajmniej na kilka kolejnych tygodni.
|





Jej, mała Iza

I nawet Izaak się odnalazł. Chociaż zrobił się bezczelny

Nie dziwię się Michasi, ze nie miała ochoty odgrywać kolejnej szopki. W końcu ile można?
No i znowu zniknął

I widać, że Michasia dalej jest do niego przywiązana, skoro poszła go szukać.

On nie umarł, prawda?! Tak leży bez życia na tym dywanie...
Ci bogowie często się pojawiają dzisiaj
Uff, śpi, chociaż... Co się odwlecze, to nie uciecze. Obudzony Izaak jest przerażający! O_o I jeszcze ten rozmazany obraz za Michasią (i obrazek z króliczkiem) dają super efekt
I już koniec?

Mam nadzieję, że szybko wstawisz ciąg dalszy
Cytat:
Życzę sobie co najmniej 5 postów pod tym odcinkiem.
|
Jeszcze tylko cztery!