O. Mój. Boże.
O ja cię pierniczę, kurde mol... Nie pamiętam, kiedy ostatni raz się tak wzruszyłam. Normalnie jak przeczytałam o śmierci Izaaka, to ledwo mogę powstrzymać łzy, ale, kurka wodna, nie będę płakać!
Postać tragiczna, która bez względu na chęci nie miała szans na osiągnięcie pełni szczęścia. To przykre, że nie ważne jak bardzo się starał i tak wracał do nałogu. Przynajmniej spędził trochę czasu ze swoją córką... Która najprawdopodobniej nie będzie pamiętała swojego biologicznego ojca. Chyba, że Michalina jej będzie o nim opowiadać. Ale co jej powie? Że ojciec był narkomanem i zaćpał się na śmierć? Ze zrobił to, by je raz na zawsze od siebie uwolnić?
Współczuję Michalinie. Kochała Izaaka, naprawdę miała nadzieję, że wszystko skończy się
dobrze. Dawała mu tyle szans, że powinna dostać honorową aureolkę. I wszystko na nic...
Btw. Izka to chyba najładniejsze dziecko w TS2 jakie zdarzyło mi się zobaczyć *.*
Noo.. Już my dobrze wiemy, czemu Nastka nie chce słyszeć o dzieciach. W sumie to ciekawe czy kiedyś ją tknie, żeby ją odnaleźć. Potroszczyć się o nią, choćby z daleka. No i czy powie o niej Leonowi. Ja wiem, że to dla niej już zapewne zamknięty rozdział, ale by chyba trochę wypadało.. Chociaż.. Simy potrafią być równie nielogiczne w działaniu co ludzie. I fajnie w ogóle, że im się zaczęło układać ze sobą na tyle dobrze, że doszło do ślubu. Stara miłość nie rdzewieje

A Bella jest przesłodka :3 Imię całkowicie do niej pasuje
Nie wiedziałam, że Twoi simowie wyznają politeizm
I znowu ten nawał imion..

Lucynę to po kocie skojarzyłam (chociaż dopiero co o niej czytałam)
Nie no, mam nadzieję, że Nastka poczuje nagły przypływ uczuć macierzyńskich i zgodzi się, żeby jej córka, jakby nie było, z nimi została. Lepiej, żeby o wszystkim rodzince powiedziała, bo jeszcze wyjdzie na taką co to dzieci nie lubi i Leon będzie zawiedziony
Nie mówię, że to źle, szczególnie dla Dory, ale ja na miejscu Bazylego nawet bym się słówkiem nie zająknęła o tym, jak doszło tamtej nocy do zdrady. Taka mała zemsta, ja idę do kicia, to wy też za dobrze mieć nie możecie. A tu zonk. Wyśpiewał wszytko. W szoku jestem normalnie
Cytat:
- Daj spokój. Wiesz, że zawsze lubiłem tę twoją piżamkę.
|
Padłam!

Wszystko dobre, co się dobrze kończy.
No dobra... To czemu zdjęć młodej Skarpy jest tak mało?

Poza tym chłopczyce są fajne, ot co!
Marcin się z żonką pogodził i się teraz o miłości mądruje xD
Cieszę się, że Danieli i Wasylemu się udało pogodzić. Mam nadzieję, że dasz im wreszcie spokój. Podręcz innych simów, a im daj przeżyć resztę dni w spokoju.
Choć, szczerze mówiąc, chciałabym zobaczyć jak stary Skarpa się wkrada do żony przez balkon