Maurycy mnie rozczarował :< Zachciało mu się skakać z kwiatka na kwiatek? :< Tyle wygrać, że w końcu się opamiętał. W sumie z Rycka i Mirandy jest urocza para

No i śluuuuub

Słodziutka dziewczynka z Dosi

Haha, no i jest mały bańka-wstańka. Czy on tą fryzurę będzie miał do końca życia? Ach... Wychodzi na to, że mieszał w życiu panny Działkowicz już od czasów szkolnych. No proszę xd Co? Tak krótko? To teraz pozostaje mi z NIECIERPLIWOŚCIĄ czekać na to co będzie dalej

W końcu MUSZĘ poznać historię o tym jak został ojcem
List Izabeli jest uroczy

Ale w normalnych okolicznościach pewnie patrząc na niego podskoczyłoby ci ciśnienie, czyż nie? Tyle błędów xd Przypomniały mi się moje pierwsze opowiadania z zerówki. Brzmiały całkiem podobnie

Nie dziwię się podejrzliwości Michasi i podziwiam za to, że nie zrobiła od razu awantury córce, a poczekała jak potoczy się dalej cała historia. No i w sumie dobrze na tym wyszła

Janusz wygląda na bardzo mądrego sima. Fajnie, że Michasia postanowiła dać mu jednak szansę. Wygląda na to, że bardzo miło spędzili ze sobą czas podczas kosztowania ciasta

Fajnie się czytało tę ich pogawędkę, tak w sumie rodzinnie to brzmiało xd Ciekawe czy Janusz byłby przystojnym simem jakby się trochę doprowadził do porządku... Haha, to pytanie o rodzinny przepis i o wchodzeniu w koligacje rodzinne trochę z początku brzmiało jak oświadczyny
Cytat:
Napisał Liv
- Możesz pytać o wszystko tylko nie o wiesz-kogo.
- Kiedy właśnie ta kontrowersyjna postać najbardziej mnie ciekawi.
|
Moja pierwsza myśl: mówią o Voldemorcie

Brakuje tylko sam przy wiesz-kogo
Tak coś podejrzewałam, że Janusz ma jakiś zanik pamięci czy coś takiego. W ogóle te momenty Janusz-Michasia są w tym odcinku urocze

Romantyczny z tego Nowickiego sim

Ta ich relacja mocno przyspieszyła

No nieeee... Janusz zniknął? :< Może coś się mu stało? O nieee

Ale on przeżyje, prawda? W sumie musi. Innej ewentualności nie przyjmuję. Wiesz co? Urywasz w takich momentach, że człowieka aż rozpiera chęć żeby dowiedzieć się co dalej. Mam nadzieję, że tym razem szybko pojawią się tu komentarze, a ty znajdziesz czas, żeby przyszykować nowy odcinek
Ach ci studenci

Haha, Lucek to bardzo słowny sim xd I nie rzuca takich obietnic jak zaręczyny na wiatr! Antosia? Jejku, co u niej słychać? W sumie to Lilka z Luckiem wyglądają na całkiem uroczą parkę
Cytat:
Napisał Liv
Nie, nie sikał.
|
Rozczarował mnie

Wolałabym żeby sikał niż robił inne głupoty
http://s20.postimg.org/6g713uekd/sna...0_e20b2a6f.jpg
Oni mają rozkładaną kanapę czy co?
Ojejku. I co teraz? Może Lilce jednak uda się wyciągnąć Lucka z tego wszystkiego? No dobra, wiem co będzie dalej, no ale! No, jakby ktoś mi kazał coś ugotować to chybabym się wkurzyła. Ach ta moja niechęć do obowiązków domowych =,=
Jak to jest, że zawsze się tym złym wybacza, a oni się zazwyczaj nie zmieniają?

Smuteczek... No nie! Lilka, nie rób tego! No, to teraz będzie katastrofa...
Wiesz, jakoś ten odcinek wydał mi się krótszy niż poprzedni