Hah,stare czasy...
Pamiętam jak po komunii kupiłam sobie mój pierwszy telefon (biedna mała Samsungowa Avilla

),a zaraz po tym laptop i w wakacje Simsy 2.To była moja pierwsza gra,i to podniecenie się gdy zaczęłam tworzyć Sima....pamiętam że to była blondynka,miała twarz gotowej nastolatki,a była dorosła....Zbudowałam jej...no właśnie,byłam tak tępa z budowania,że postawiłam jej pokoik,wyburzyłam ściany z jednej strony bo nie wiedziałam,że można ściany ,,obniżyć".Potem dopiero ogarnęłam samouczek.A potem radocha bo udało mi się nabić 7 punkt gotowania.A potem rozkmina z tworzeniem własnego miasta...pierwszy domek na drzewie....Potem bodajże zafascynowała mnie Alicja z Krainy Czarówi stworzyłam szalonego Kapelusznika,Białą Królową,Alicję i kogoś jeszcze...a potem doszły Cztery Pory Roku i Osiedlowe Życie,pamiętam moją pierwszą czarownicę....
Dużo tego wspominania :]