"Ech, cholerny pociąg" - mruczałam pod nosem, szukając miejsca, gdzie wszyscy mieli się spotkać. 
W końcu znalazłam. Niewiele myśląc wpadłam z impetem do środka pomieszczenia. Wszyscy spojrzeli się na mnie dziwnie, a ja rzuciłam tylko:
- Jestem Cherrie, ale możecie mówić mi Spóźnialska. 
^Lepki - mam to samo....nie wiem nic na temat Harrego Pottera 
