Według mnie podejrzanym może być
Kędziorek.Bez urazy Kędziorku ale taka gra :]
Dlaczego?
Po pierwsze Meryam podejrzewała że Malfoy z Snape'm coś knuje...A może w takim razie właśnie
Kędziorek zabił Meryam,żeby ta nie śledziła Malfoya i nierozszyfrowała planów śmierciożerców (mafii) i wyłapała członków tej bandy?
Zresztą i Malfoy i Kędziorek są w Slytherinie,więc może nawzajem się wspierają?
Po drugie rodzina tego ostatniego chciała wydziedziczyć,więc żeby tak się nie stało zorganizował mały zamach i pomógł ochronić knujących typków,a mówienie że ,,działam dla dobra" to tylko zwykła przykrywka,dzięki czemu nikt nie rozkmini że Kędziorek jest tym złym?
A zresztą Kędziorek pisał że obiecał Dumbledore'owi nie znęcać się nad szlamami,czyli czarodziejami z niemagicznych rodzin,a wyczyszczenie krwi czarodziejów to nie był czasem główny cel Czarnego Pana?
Może Kędziorek ,,wybuchł" i rzucił się na biedną Meryam,która znalazła trop (o ile to tropem możn anazwać,ale ok) i która nie wiadomo czy była z mugolskiej rodziny,czy też nie (bo nie napisała),a jeśli była no to odpowiedź nasuwa się sama,biorąc pod uwagę moje rozpisanie się,co u mnie rzadko się zdarza no chyba że mam dużo do pisania
Tyle mojego główkowania,pewnie jest i tak bez sensu ale...tyle mojej rozkminy na dziś,pisałam to i myślałam (o dziwo,myślałam!

) pół godziny,idę się wygrać na szimsach.