Dziękuję za komentarze

Osobiście teraz uważam, że krytyka jest potrzebna, ale moim zdaniem to przychodzi z wiekiem. Z 6-7-8 lat temu pewnie bym się obraziła. Uważam również, że tak samo jak krytyka, ważne jest pisane tych dobrych rzeczy, żeby po prostu wiedzieć w którym kierunku iść.
Co do okien - nie dałam ich w kuchni od strony frontowej, ponieważ wtedy musiałabym dodać jeszcze jedna ekstra kratkę do kuchni, a zależało mi aby była mała i żeby w jadalni było miejsce. Gdybym powiększyła kuchnię, to automatycznie łazienka musiałby zostać powiększona, a wtedy byłyby za duża (jak dla mnie). Też nie jestem za bardzo zadowolona z pokoju dla dziewczynki, chciałam żeby był różowy, ale chyba nie wyszło.Chyba tylko zmienię ściany w tym pokoju. Pokój dla chłopaka chciałam zrobić samochodowy, więc chcąc nie chcąc musiałam użyć kolekcji (i tak wszystko dodawałam 'ręcznie' przewijając różne kategorie). Dywan w gabinecie położyłam, bo chciałam trochę ocieplić pokój, dodać koloru. Chyba jednak trochę zmienię ten domek, nie za bardzo np. zmniejszę sypialnię rodziców, żeby zrobić większy gabinet.
Co do ogrodu. Chyba w kolejnym poście z domkiem od razu napisze, żebyście nawet nie zwracali uwagi na ogród. Wybitnie nie mam ręki do roślin i głowy do robienia ogrodów, może jedynie patio lubię zrobić, ale też daję 'bo muszę' (darmowa pizza w weekendy od landlorda). Przepraszam.
Mam jeszcze przygotowany apartament do oceny, nawet zdjęcia porobione. Nie wiem czy go wystawić, ale z drugiej strony powiedzielibyście mi co zmienić. Ogólnie problem jest chyba w korytarzu/korytarzach, które mi się nie podobają. Apartamentowiec został zrobiony przed bliźniakiem.
Jak ktoś chce, to bardzo proszę o więcej komentarzy na temat tego bliźniaka.