Basen przykuwa uwagę swoim rozmiarem. Simy pewnie są wykończone po przepłynięciu z jednego brzegu do drugiego

W środku, na pierwszy rzut oka, ma się wrażenie, że panuje niezły chaos. Nie mogę się zdecydować czy pomieszczenia podobają mi się czy nie. Bardzo jednak lubię domy, w których widać, że toczy się życie i rozumiem, że tak jak w życiu, nie wszystkie wnętrza muszą wyglądać jak z wnętrzarskiego miesięcznika.
Pozmieniałabym jednak parę rzeczy, jak np. przyrząd do ćwiczeń postawiłabym w sypialni zamiast na korytarzu, a w salonie umieściłabym sofę wyglądającą na bardziej wygodną