A właśnie dzisiaj myślałam kiedy będzie następna część miasteczka

I proszę, niespodzianka.
Jak czytałam o Korynie to mi się nóż w kieszeni otwierał (nie to, żebym go na codzień nosiła.) Co za okropny typ, aż nie mam słów. Nie podoba mi się co poradziła jej mama, ale mając w pamięci co sama przeszła przez tego dziada, to nie ma się co dziwić, że sama nie wiedziała co poradzić córce.
Dexter taki fajny, kurcze mi się nigdy nie chce dbać o te zwierzaki... I jeszcze kąpać w wannie te psy. Za leniwa jestem xD
A i Kris jaki przystojniak. I ta fryzura. (Ma ładniejsze włosy ode mnie.)
Staś jest taki fajny. Cudo!
W ogóle fajną masz tą rodzinkę. Czy Jesika i Miron, znaczy się czy Miron budował dla niej dom? Była jakaś taka historia, ale nie jestem pewna czy chodziło o Jesikę? W każdym razie strasznie mi się podobał ten wątek. A tak nawiasem mówiąc zapamiętujesz te wszystkie historie? Jak robisz na forum kontynuację, to pamiętasz o co chodziło w poprzedniej części? Bo ja nieraz jak dodaję u siebie nową część, to zerkam do poprzedniej części. Słabą mam pamięć czy jak?
Jak mam być szczera, to Marceliny nie pamiętam... jednak dużo masz tych rodzin. Ale i tak wszystkie uwielbiam

No ale dosyć już tych pochwał. (To drzewo na tapecie też mi się podoba xD).
Jak zawsze - wyczekuję już następnej części. Pozdrowienia.