Nowy odcinek!
Cytat:
Wiedziała, że mocne więzi rodzinne to podstawa.
|
Ale z mężem tych więzi już nie miała ochoty utrzymywać...
Ehhhh, naprawdę chciałbym żeby Iwu i Korynie wyszło razem. Tym bardziej, że mają teraz takiego cudownego synka. Tylko, że do tego potrzeba chęci obu stron...
Dexter

Olimpia zaczyna działać mi na nerwy. Jak tak bardzo nie chce to nie musi się widywać z Krisem, ale niech chociaż nie zabrania stęsknionemu dziecku spotkania z ojcem. Dobrze, że Eryka wzięła sprawy w swoje ręce.
Ładna podłoga, skąd ją masz? 
Mimo wszystko, smutne były te święta

O nieeeeeee, Kris nie popełni samobójstwa, nawet o tym nie myśl
Dobrze, że Wojtek wychodzi na prostą

I pasują do siebie z Sabiną!
Tylko dlaczego on się tak wszystkim zamartwia? Jak się za dużo nad takimi rzeczami rozmyśla to potem zwykle nie wychodzi... No, ale tym razem się jednak udało
Denis to idioooooota

Współczuję Teosiowi, że ma takiego ojca...

No i to trochę taka ironia losu, że zaprzyjaźniły się dwie takie trochę "poturbowane" rodziny. I omatkoboska, no dlaczego Wojtek się wtedy wycofał? Przecież on by się idealnie spisał w roli zastępczego ojca dla Teosia

Ślub jak zazwyczaj, piękny



Zachowania Denisa nie będę komentował, ale gdybym był na miejscu Marceliny już dawno bym go zostawił...