Szkoda dziewczyny. (Fajnie wybrnęłaś z braku następcy na burmistrza ;D ) Odważna, że tak po prostu oddała swoje dziecko, ale jej decyzja.. Wiedziałam, że Błażej odprawi ją z kwitkiem, dobrze, że Marlena zdecydowała się ją wysłuchać. W ogóle do tej pory nie mogę się pogodzić z tym, że zniszczyłaś ich małżeństwo tylko dlatego, żeby ród Domańskich nadal był u władzy... Nie mogę, no po prostu nie mogę! I że ta Marlena tak po prostu odeszła, żeby inna urodziła mu dziecko? Nie mieści mi się to w głowie po prostu.
Co ona się tak uczepiła tej Avy, trzeba wypuścić dziecko spod matczynych skrzydełek ... Ava ma ciężki orzech do zgryzienia, ale w życiu nie wytrzymałabym z taką babą jak Lena. Powinna postawić sprawę jasno i niech Filip wybiera, albo ona, albo matka...
Liliana. Kibicuję jej, to chyba moja ulubiona simka

Szkoda, że ma takiego pecha w miłości, taka śliczna dziewczyna, a nie może odnaleźć tego jedynego. Jestem bardzo ciekawa któż to puka do jej drzwi (to są jej drzwi, prawda?)
Ale się rozkręciłaś z tymi odcinkami ostatnio. Mam nadzieję, że na kolejny nie każesz długo czekać