View Single Post
stare 20.02.2016, 14:05   #24
Paździoch Menda Złośliwa
Archeolog Renesansu
 
Avatar Paździoch Menda Złośliwa
 
Zarejestrowany: 01.09.2012
Skąd: Gliwice
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 258
Reputacja: 74
Domyślnie Odp: Domy z Simsów 1 - reaktywacja

Ooooo kurde jako wierna fanka pierwszej odsłony gry The Sims kłaniam się nisko przed twoimi wszystkimi wytworami, a meble z jedynki odtworzone w dwójce to wywołały we mnie już całkowity opad szczęki, ale głównie dlatego, że ja jakoś nigdy nie poszukiwałam dodatków do TS2.

1. Nowak
Dom jest zacny, nie ma się czego przyczepić (jedynie te nieszczęsne fundamenty, o których już wszyscy powiedzieli). Uwagi mam do simów, a konkretnie do jednego - Jan miał dużo ostrzejsze rysy twarzy, tutaj jest zbyt wygładzony, szczególnie łuki brwiowe. W jedynce niewiele widać, ale on miał wyraz oczu i brwi trochę taki z gatunku "wiecznie poirytowany". No i brakuje mi plam na jego koszuli, a to też był jeden z jego elementów charakterystycznych. Za to Anna wyszła ci super!

2. Ćwir
Patrząc na domek z zewnątrz to klimat mi się wydaje jakiś taki mało jedynkowy (może to przez dachy, nie wiem), fundamenty akurat pasują, mimo że oryginalnie ich nie było. Ale za to wnętrze już budzi szereg wspomnień z jedynki, jest doskonałe pod tym względem.
Majka prezentuje się zacnie (chociaż cosik jej cycki nie współgrają z górą sukienki), Henryk z gęby nie wygląda na dorosłego faceta, Kasandra z kolei nie wygląda z twarzy na dziecko (głównie przez widoczną bruzdę nosowo-wargową. Heńkowi by się taka bardziej widoczna przydała).

3. Papużka
Ja do tego domku wprowadzałam zawsze Marka Kawalera no nie ma się czego przyczepić. Faktem jest, że Maxis w tym swoim projektowaniu walił kiczem po oczach, największym koszmarem była dla mnie od zawsze czerwona tapeta z czarno-białymi ciapkami u dołu...
Siostry Papużka - ciekawy pomysł, z takim się jeszcze nie spotkałam.

4. Kumpel
A ten dom to zawsze zostawiałam dla swoich simów, bo lubiłam go najbardziej ze wszystkich dostępnych od Maxisa przed wprowadzeniem starówki. Kumpli też rzadko kiedy kwaterowałam gdziekolwiek (jak już to tylko po to, żeby byli jako przyjaciele na telefon). Prezntuje się zacnie, jeno ten fundament na tarasie - grrrr!
Ja kuchnię robiłam zawsze za schodami, a tam gdzie jest twoja kuchnia robiłam salonik - kominek, albo tv... kącik komputerowy pod schodami jest genialny. Pomieszczenie na piętrze dzieliłam na mniejsze jako sypialnie i dodatkowe łazienki. Ale twoja propozycja prezentuje się bardzo zacnie.

5. Mashuga
O ja pierniczę nie lubiłam grać tym domkiem, bo raził moje poczucie estetki zbyt mocno, a z drugiej strony szkoda mi było go kasować, więc tak sobie zawsze wisiał z mieszkańcami nieruszany. Ale sam domek pamiętam, więc doceniam twoją robotę z jego odtwarzaniem, bo naprawdę się udał.

6. Dom "Wanilia" (Kawaler)
A to kolejny domek z gatunku tych, gdzie zawsze wprowadzałam swoich simów - mały i tani, idealny na start. Taras przeboleję, wnętrze bardzo przyjemne i minimalistyczne, tak jak ten domek. Mareczek z gęby nie powinien być trochę bardziej podobny do swojej siostry?

7. Szmer
Rodzinki ze starówek! Nie grałam nimi nigdy jakoś namiętnie, ale starówka daje mi osobiście sentymentu +200 ze względu na swój niepowtarzalny klimat vintage. Dom odwzorowany bardzo dobrze.
Tiffany jest po prostu prze-bo-ska! Brad chyba powinien mieć trochę bardziej kwadratowy na twarzy, a Jasio to po prostu Jasio.

Kłaniam się nisko i czekam na pozostałe rodzinki ze starówki - osobiście najczęściej grałam chyba Klarą Urokiczar (taka sugestia)
__________________
Ściemniam | Cykam się
Paździoch Menda Złośliwa jest offline   Odpowiedź z Cytatem