Wreszcie się nie spóźniłam

Poród w ogródku?Tak....na powietrzu?
Nie no,nie żeby coś,bo na pewno nikt się nie będzie gapić Xd A tak na serio to to są simsy i nadal nie ogarnę ich logiki
Dziwne,że po Klarysie wszystkie dzieci rodzą się z jej blizną...może rzeczywiście czas to zmienić?O ile w jakiś sposób się da...
Szkoda,że relacja taka króciutka.No cóż,czekam na następną