Mnie irytują sytuacje typu: simka zaprasza mnie na randkę. Dobra, przychodzę. Nie zdążę się przywitać a ona mi macha na pożegnanie i znika. Emm... O co chodzi? Rozumiem, że kobiety są niezdecydowane, zwłaszcza w czwórce ale aż tak?
Dziwną sytuacją jest też robienie z dupy jakichś pompek na chodniku, ciemne pomieszczenia które muszę oświetlać 3 lampami (mam monitor na najniższą jasność ale to trochę przesada te pokoje, tym bardziej że to nie tylko mój problem).
Mi jeszcze kontakty nie znikły ale poczekamy zobaczymy.
EDIT: Brak śmierci z powodów losowych. Strasznie to lubiłam a wyczytałam, że w czwórce nie można zginąć śmiercią losową. Nie powiem, bardzo mnie to zawiodło. Co to za symulator życia w którym nie zdarzają się jakieś niespodziewane wypadki?