Zapraszam na prolog.
PROLOG
Dzieciństwo ma ogromny wpływ na to, jakimi jesteśmy ludźmi w dorosłym życiu. Większość dzieciaków ma pełną rodzinę, kochających rodziców, z których biorą przykład. A co się dzieje, gdy takie dziecko nagle traci wszystko co było mu bliskie?
Taki los spotkał Arię Longaly. Okres dojrzewania dziewczyny był dla niej nieustannym pasmem upokorzeń i nieszczęść. Przeżyła rodzinną tragedie, szykanowanie w szkole. Cała ta sytuacja doprowadziła ją do próby samobójczej, która zakończyła się niepowodzeniem. Aria z powodu nadwagi nie potrafiła się zaakceptować. Nie miała wsparcia wśród rówieśników w szkole czy sierocińcu.
Punktem zwrotnym w życiu dziewczyny była przeprowadzka z małej miejscowości do Windenburgu.
Miało być łatwiej.
Miała być szczęśliwsza i zapomnieć o przeszłości.
Ale przeszłość nie chciała odpuścić.
Życie w samotności, z cienkim portfelem nie jest łatwiejsze.
Młoda kobieta oderwała się od toksycznego towarzystwa, ale nie uwolniła się od wspomnień. Jej stan psychiczny się poprawił. Zaczęła dostrzegać pozytywy życia, miewała szczęśliwe chwile. Miała dach nad głową, prace, którą lubiła, nie głodowała.
Powoli oswajała się z nową rzeczywistością.
Gotowała dla jednej osoby, druga strona łóżka była pusta. Aria była samotna. Pragnęła poznać kogoś z kim mogłaby dzielić życie, ale była zbyt nieśmiała z powodu tuszy.
Chciała o siebie zadbać, chciała zmienić swoje życie. Jedyną przeszkodą były węzły przeszłości.
***