Mało kto pamięta?! Klarą akurat grałam najczęściej z tego całego towarzystwa ze starówki
Uroczo przytulna ciasnota. Miejscami faktycznie trochę pusto, ale tu chodzi o odwzorowanie, a nie ulepszanie
powoli tracę rachubę odnośnie tego co jeszcze ci zostało do odwzorowania. Chyba że pora na puste domki ze starówki?