ja raz zrobilam przyjecie a nagle do mnie jakas gwiazda przychodzi udaje ze dzwoni z komorki do zony i cos tam gada (ze przyjechal do mnie na przyjecie itd) wszyscy na jego widok szaleli a za chwile powiedzial ze przyjecie bylo super i odjechal swoja limuzyna

(jeszcze wtedy nie bylo dodatku gwiazda)