View Single Post
stare 08.08.2004, 17:20   #222
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Młode uczucie" odc. 2

Nazajutrz (mam nadzieje że nie zrobiłam błędu ort.) Marcin (tata Maćka) wypytywał swego syna gdzie był wczoraj na obiedzie.
- U naszych sąsiadów, tato. A dokładniej sąsiadek. Tam obok mieszka Gosia, moja koleżanka z klasy, i jej mama. Pani Ewelina bardzo dobrze gotuje.
- Widziałem tą naszą sąsiadkę. Ładna. Ona ma narzeczonego, tak?
- Tak. To ja już lece do szkoły! Pa!


A w domu Gosi...

- Mamo? Co się wczoraj stało, że potem płakałaś??
- Rozstałam się z Lukiem... Ale to nie ważne! Leć już do szkoły!


- Cześć Maciek!
- O! Cześć! Która godzina?
- Dopiero 6.50 . Wpadłam pogadać.
- O.K.


DDłłłłłuuuuuuuggggggooooo gadali...

3 godziny później.

- Hymm... to chyba tan tata Maćka... Trzeba się zapoznać! - Myślała w duchu Ewelin.


Ewelina kupiła czekoladki i poszła zanieść je Marcinowi.


Marcin był bardzo miły. Po krótkiej rozmowie zaprosił Ewelin do środka.


Maciek i Gosia zdążyli już wrócić ze szkoły.
- Słuchaj Gosia. Jesteś najładniejszą i najfajniejszą dziewczyną w klasie... Zostaniesz... Znaczy, czy będziesz moją dziewczyną :ph34r:
- Eee... Chyba tak... TAK :ph34r:


- Musze już iść do domu. Mama pewnie czeka z obiadem.


- Czekaj! A pójdziesz ze mną na dyskotekę?
- Nom!


Tym czasem w domu Maćka...


Ekhę! BEZ KOMENTARZA!


(no, nareszcie skończyli! )


Nagle od pokoju wbiegł Maciek i...


... Marcin i Ewelin zerwali się na równe nogi.