Zong super historia, mam nadzieję że nastąpi cią dlaszy ja głosuję na C, poza tym prosze mowcie do mnie Kara tak jest krocej i bnardziej to lubie
odc.3
Kaja nie miała innego wyjścia - zawiadomiła Marcina że nie może się z nim spotkać a potem wsiadła w samochód, zapięła dzieci w foteliki i pojechała do miasteczka. Beatka już oprzytomniała, wzięła ją więc z fotelikiem do ich samochodu i pojechały do domu.
- Kaja.....przepraszam, wiedziałam że masz randkę. - tłumaczyła się nieśmiało Caroline.
- Nie szkodzi. Jak was sfalę do domu to się przebiorę, pojadę do centrum a potem do dzielnicy showbuisnessu. Dostałam propozycję głównej roli w filmie "pokojówka na simhattanie". - Wykrztusiła wreszcie z siebie biedna Kaja i zaparkowała w garażu. Pokazała jej ich pokoik: posiadał jedno łóżeczko prymitywnie zbite z desek, dwa grube materace na podłodze, kołdry, poduszki, ogólnie pościel, regał z książkami, biureczko, półeczki na leki oraz kącik z zabawkami dla Beci.
- Sorry, to ja się idę przebrać, biorę dzieci i jadę. Papa - ogłosiła Kaja i zniknęła w jadalnio - slaonie. Po chwili była już na miejscu w dzielnicy showbuissnesu i zdziwiła się szczrzerze gdy przy stoliku kafeterianym ujrzała Marcina.
- Marcin?? - zapytała nieśmiało.
- Kaja!!- tak tez właśnie myślałem że przyjdziesz.......kochanie

- odparł on
- Kochanie??!! No dobrze, może być misiu. W takim razie chodź do mnie do wytwórni SWSB bo dostałam sznasę na główną rolę w pokojówce na simhattanie. Chcesz poprowadzić wózek?? - zapytała go z ulga widząc jego osłupienie.
- Pewnie, chodź idziemy. - Zdziwili się bo przed wytwórnią nie było zadnego osobnika poza rezyserką filmu panią Blendą Kliszą.
- Witam pani Kliszo. Jestem Kaja SuperStar. Otrzymałam szansę na rolę w filmie....- i tu Klisza nie dała jej dokończyń.
- "pokojówka na SimHattanie." Jako jedyna się pani zgłosiła więc ma pani tę rolę. Przepraszam - ma pani 2 konkurentki. Sławną Marylę Klimowicz oraz wielką sławę J.Lo. Ma pani nie lada zadanie do wykonania. - Odparła Blenda i poprowadziła ją wraz z ukochanym we głąb sali. J.Lo i Maryla Klimowicz siedziały na krzesełkach io grały scenę kłótni.
- To wasza nowa konkurentka - odparła Klisza i poszła po kawę. Kaja miała przy sobie specjalne proszki na uśpienie, zawsze zdarzalo sie jej to podczas przebywania w cudzych mieszkaniach i hotelach. Wsypała do szklanki jak na początek - Maryli środek usypiający po czym szybko wlała do niego podaną kawę - na razie była żółtodziobem, one "tylko ćwiczyły scenę, ona była pokojówką, a one damami. Ona miała dostać rolę damy - pokojówki - kierowniczki hotleu" Po kilku minutach od wypicia kawy Maryla spadła z krzesła niemal śmiertelnia usypiając na zawsze........
CDN 0- ciąg dlaszy nastąpi - może nawet dzisiaj.