Mi ta <pip> to kwiaty zjada! No i to tak, która kołyasłam aż padła mi simka ze zmęczenia, a ta teraz, ani leż, ani łusek, ani szacunku do mojego ogrodu. Pomimo, że karmie ja smakołykami, daje zabawki , głaszczę, wyczesuje, łaskotam, oddaje jej tez muchmury. Pochonia na to wyszystko się wypina i żer mi kwiatki! Hamstwo!!!
|