"Poród"
DWIE GWIAZDY odc. 17
...dziewczynka. Szczęśliwa matka, nie zważając na swoje bóle pobiegła do rodziny, czyli siostry Róży i męża Johna.
-Będzie dziewczynka!-krzyknęła radośnie i nagle osunęła się na ziemię. Zaczęła rodzić. Podbiegli do niej lekarze. Wzieli ją na "porodówkę". Poród trwał od 16 do 21. Znudzony ojciec zasnął, a ciocia przychodzącego na świat dziecka siedziała wytrwale. Gdy matka zaczęła wychodzić z sali, R óża obudziła Johna. Ten, jakby za dotknięciem różdzki podbiegł do żony i złapał ją czule za rękę.
-Jak ją nazwiemy..?-spytała sennie, ledwo trzymając się na nogach
-Anna-odpowiedział ojciec
-Nie.... nie zgadzam się-chciała wypowiedzieć imię, ale straciła przytomność.
***
John przeprowadził się do swego dawnego pokoju, a dawny "pokoik" znów kilkakrotnie, tym razem dla dziecka zwiększono, i zakupiono meble.
***
Róża codziennie odwiedzala Dianę, niestety ona cały czas była nieprzytomna.
Minął miesiąc. Fotoreporteży do znudzenia wypytywali Różę o Dianę, lecz ta nie zdradziła im ani słówka o jej losie. Wiedziała o tym jedynia rodzina Beanów i Róża.
Tego dnia było szczególnie wiele reporterów, każdy chciał odnieść swój "zyciowy sukces", dowiedzieć się o losie "funny sister", zdobywczyni OSkara, Dianę Kowalik (Bean). Róża jednak poszła do szpitala. Ze łzami w oczach, patrząc na siostrę, głośno wyszeptała:
-Diano.. Diano obudz się!-ta nie otwierając oczy szepnęła bardzo cicho:
-Alina.....-i zapadła w, kto wie, być może WIECZNY sen......
CDN.
Ostatnio edytowane przez Zong : 03.10.2004 - 21:04
|