View Single Post
stare 14.10.2004, 18:44   #838
Zong
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie "rozprawa!"

C: Posatnowiłam oddać go do zakładu i zafundować mu leczenie. Starałam się wyciągnąć z niego gdzie pzrepil akty i starałam się je odzyskać.
DWIE GWIAZDY odc. 37
...On zrobił to ujęcie tylko dla własnych korzyści, a nie dla dobra dziecka, mam dowód...-powiedziała Róża chwiejnym głosem
-AKURAT!-wrazsnął reżyser
-Oskarżony, prosze się zamknąć! Nie udzieliłam panu glosu! Pani Różo, proszę mówić.
-On... Nie pokazał nam scenariusza.
-Mówiła pani coś innego. Proszę przedstawić dowód.
-"Co ja zrobilam...? A Diana tylko uśmiecha się, ona nie wie jak jest w sądzie... Ja już jedną sprawę pzregrałam... Nie mogłam wytrzymać.... Co ja mam powiedzieć...! Co ja mam zrobić! To nie jest zwykła rozprawa! Chodzi o dobro Alinki..! O dobro ALinki!"-myślała Róża
-PANI RÓZO!!
-Róża!-szepnęła Diana
Róża jeszcze chwilę się zastanawiła. Nagle wzięła teczkę i powiedziała:
-Wysoki sądzie.... Mam dowód. Gdyby zrobił dla dobra Alinki i jej pzryszłości, pokazałby nam scenariusz, uzgadniałby z nami ewentualne udoskonalenia, a nie chowałby to jak najgłębszą tajemnicę... On złamał prawo! Wysoki sądzie! Alinak spadła na głowę. Uszkodziął sobie czaszkę i nogi. Potrzebna jest kosztowna rehabilitacja, aby wyzdrowiała. Gdyby na jej miejscu było dziecko biednych rodziców, którzy daliby dziecko aby dorobić... Ono bybyło kaleką... Oskarżony zresztą by tego nie zrobił... Chciał rozsławić siebie, film. Teraz pewnie na prawo i lewo rozgłasza, że mala Alinka nie miała kaskadera ani żadnego uchronienia, więc to było scena życia i śmierci...
-SPZRECIW! To sa tylko domysły!
-.. co jest zresztą prawdą...
-Przyjmuję sprzeciw.
-TO NIE DOMYSŁY! Proszę wprowadzić świadka,...
KOGO??? Karuś napisz propozycje!!
  Odpowiedź z Cytatem