Sorki, że post pod postem, ale jakby estetycznie wyglądały odp. na wasze pytania i kolejny odc.?
ODC. 2 "Czasami życzenia się spełniają"

Pol spotykał się w dziwnych miejscach, z różnymi ludźni i płacił im grubą (

) kasę!

Co gorsza ci ludzie mogli być niebezpieczni! No może nie ona, ale jej mąż MOŻE jest Ojcem Chrzestnym mafii SYCYLIJSKIEJ!

Albo ta kobieta na pozór wydaje się być miła, ładna, grzeczna, ale tak naprawdę to prawdziwa diablica!

Teraz widzimy jak pol sadzi winogrona, aby ukryć...

... przed chwilą posianą marihuanę.



Jak widać Pol Bardzo dba o swoje... ekhem... "uprawy"

A w tym czasie Andrea, niczym się nie przejmując zajmuje się swoimi obowiązkami.

Aż tu nagle od domu wpada rozzłoszczony (najprawdopodobniej naćpany) Pol i zaczyna bić Andree.

Andrea wpada w płacz, a Pol zaczyna...

ZNĘCAĆ SIĘ NAD NIĄ PSYCHICZNIE!!!
Wydziera się na nią. Ma jej za złe, że dom jest brudny i w ogóle!

Andrea wybiega z domu i biegnie w stronę parku (przy domu). Staje koło starej studni, przy której Pol jej się oświadczył i się pobierali. Wrzuciła monetę (A teraz MATRIX

) i wypowiada słowa (swolnione tempo tak jak przy ostatnich sekundach wybuchu bomby):
-..... (DOWIECIE SIĘ W NASTĘPNYM ODCINKU)
PS.:
Mam nadzieję, że nie popełniłą zbyt powarznych błędów ort.?