Tatułaż
Odcinek 6
Gia myślała że Robbie więcej wezimie... No ale i tak wrócila do domu z 300$ w kieszeni więcej. W domu zastała policje.
- Idzie pani z nami.
- Dlaczego?!- Gia spostrzegła że wpada w panike...
- Ponieważ jest pani podejrzana o przemyt narkotyków.-
- A czy moge wziąć rzeczy osobiste z łazienki?-
- Tak. Mark idź z panią.-
- No przecież wam nie uciekne!-
- Nigdy nic nie wiadomo...- Gia poszła z policjantem do łazienki. Schyliła sie i bezszelestnie wyjeła Karabin Maszynowy M240 (ciężki karabin maszynowy znajdujący sie na wyposażeniu armii amerykańskiej). Szybo odwracając sie nacisneła spóst. Policjanta odrzuciło na 0,5 metra. Wbiegł drugi, dostał heda. Gia zpuściła i przywiązła line do parapetu. Spóściła sie po niej i pobiegła na tyły. Wiedziała, że to duż wykroczenie. Robiła to kiedyś już, ale nie z taką adrenaliną...
Sory że takie któtkie ale... <<<<<<<<<<<NIE MAM WENY>>>>>>>>
|