View Single Post
stare 06.11.2004, 12:39   #949
Cocaine
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

CVhyba przestanę tu pisać. Z dwóch powodów:
1. Jak napisałam o gadu-gadu Magi zaraz ode mnie zwaliła
2. Jak napisałam 2 lub trzy odcinki w jednym to też wszyscy zwalili. Ja za coś takie zostałam objechana. A tak to milczę. Moze by tak spytac io pozwoloenie??
Bebe Twins odc. 14
Nabazgrałam w pośpiechu kartkę:
"wychodzę za mąż" czarnym flamastrem i przykleiłam na drzwiach.
- COO??- usłyszałam głos mamy
- Połóż się kochanie. - usłyszałam skrzypienie drzwi i szybko zakopałam się w kocu udając że czytam.
- Czytasz? - spytał
- Nie. - odparłam i teatralnie odłożyłam książkę na biurko,
- Kim on jest>
- Człowiekiem. - odparłam beznadziejnie.
- Ale jak się nazywa...
- Brandon Twin. - powiedziałam i usiadłam na kanapie
- Mama omało nie dostała zawału.
- Mogę [podejmować sdamodzielne decyzje!! - wykrzyknęłam
- Niby możesz. - powiedział oln
- IWęc nie niby a możesz. Skończyłam osiemnaście laty. - powiedziałam i siadłam na biurku
- Nie dbasz o Mary kate
- Kto jej robi codziennie śniadanie ze złamaną nogą?- zapytałam zgryźliwie.
- Sorry. - i wyszedł z pokoju. Siadłam i gapiłam się w wyczekiwane przeze mnie okienko. Jest, mignęło.
- Mell
Czesc moja mila
Ash
elo kochana...co tam u ciebie
Mel
Okay, a u ciebie jak z BrandoneM<
Ash
Zaręczyłam się z nim!!!
- Mell
Jak dawno?
Ash
Jejku już 24. Sorry ale muszę iść się wykąpać. - powiedziałam
Mell
Pogadamy jutro przez komorke? Moj numer: 59858545.
Ash
Ok.
Numer wydał mi się znajomy ale wytłumaczyłąm to sobie jako złudzenie. Zeszłam do łazienki i rzuciłam się na kosz na bieliznę. Trzasnął. Zakryąłm go skutecznie ręcznikiem i weszłam do kąpieli. Około trzeciej nad ranem usnęłam. Rano wstałam, zjadłam śniadanie i zeszłam na dół by poczekać na Brandona. Nawet chwili się nie obejrzałam jak,.........
  Odpowiedź z Cytatem