Cytat:
Napisał martyncia
Do kitu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
To napisz lepszą mądralo!Innym się jakoś podobało!
Natasza wiedziała już co zmieni.Tapetę, parę mebli... wszystko, na co wystarczy funduszy.
Pojechały więc do wielkiego domu handlowego "PraktiSim".Dziewczyny, chciały się zabawić w wyścigi na wózkach. Ada z Nataszą i Tamara z Tatianą.Jak na reklamach SimPlusGSM.Tamara i Tatiana prowadziły.Już były przy półkach z lampami.Ada i Natasza powoli zaczęły je doganiać.Ostatni zakręt i ...
BUM!
Natasza wylądowała na rękach jakiegoś chłopaka.
-Och sorry...
-Heh.Nic się nie stało.
Po dłuższej rozmowie, Natasza polubiła chłopaka, Ernesta, jak się później okazało.
Dała mu swój adres.Nagle zadzwoniła komórka Nataszy.
-Dziewczyno, co z Wami?
-Eeee...Ada poszła oglądać karnisze.
-Ok.Za piętnaście minut spotykamy sie przy wyjściu.
Natasza wylączyła komórkę.
-Muszę lecieć.Narazie!-rzuciła.Pobiegła do drzwi.Czekały na nią dziewczyny.
Razem pojechały do domu.Od razu zabrały się za sprzątanie i odnawianie wnętrza.Natasza zajęła się łazienką.Do jej uszu dobiegł straszliwy wrzask.
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
Dziewczyny zbiegły się do kuchni.
-Tam był szczur!-krzyknęła Tatiana.-Widziałam go, na własne oczy!
Szczur rzeczywiście tam był.Natasza bez wahania wzięła go na ręce i wypuściła do ogrodu.Nigdy nie bała się zwierząt.
-Spokojnie, Tatia.-mruknęła, po czym zabrała się za sprzątanie kibla.Dziewczyny doprowadził dom do stanu używalności, wrzuciły nowe sprzęty.Rozpakowały się porządnie.Natasza zajęła się kwiatkami.
Dziewczyny z westchnieniami rozwaliły się przed telewizorem, by obejrzeć nowy odcinek "Ż jak żelazko".
Gdy zadzwonił dzwonek.Stał tam Ernest z... chłopakiem matki Nataszy, Adamem.