Zong loo niezle!!Linka zgapiasz z czatem?? Brawo!!!
Bebe Twins odc. 18
Blee, nienawidzę szpitalnego zapaszku. Wokół mnie chodziły baby z brzuchami a ja wiedziałam że za niedługo taka będę.
-Cześć słoneczko. - powiedział Brandon.
- Hej. - i przytuliłam się do niego. Siedziałam trochę w poczekalni bo kilkanaście pań spędziło kilka minut w gabinecie. W końcu nadeszła moja pora.
- No więc witam. - powiedział doktor Fikus.
- Dzień dobry. Chodzi o to...
- Tak wiem, chce się pani przekonać czy jest w ciąży. - odparł i wskazał fotel. ERatunkuu, do tej pory badałam się tylko przez USG. Ściągnęłam niezgrabnie polarowe niebieskie spodenki i moje niebieskie stringi.
- Proszę usiąść. - i pomógł mi wdrapac się na fotel.
- JUż? - zapytałam siedząc normalnie.
- Nie. Nogi na te wysięgniki. - wyustawiłam je i poczułam się okropnie.
- OO widze, tutaj błona już zerwana. Ile ma pani lat?
- Dziewiętnaście.
- No, to dobrze, wspaniały czas na zajście w ciążę. Teraz panią zbadam. - no i zrobiłto co miał zrobić.
- Ach więc? - zapytałam niepewnie po ubraniu się.
- To czwarty miesiąc ciąży. Przeszła pani najtrudniejszy okres ciąży. Brawo!! - odparł on i wypisał mi recepty na różnorakie witaminy.
- Kiedy kolejne badanie> Acha, kiedy mam termin? - zapytałam.
- Proszę przyjść na badanie za 2 miesiące, a termin ma pani....zaraz obliczę. Och tak, 1 czerwca. - odetchnęłam z ulgą, ubrałam płaszczyk i wyszłam.
- witaj i jak> - zapytał mnie Brandon.
- Mam termin na 1 czerwca. Na szczęście to już po maturach. - powiedziałam z ulgą i siadłam w samochodzie.
- Jesteś cudowna w ciąży.
- ??? - spytałam ciszą.
- Po prostu, tak ładnie wyglądasz, jak zawsze zresztą, no ale....
- Ładneij>
- Po prostu malutka. - powiedział i pieszczotliwie pogładził mnie po brzuchu.
- Patrz na drogę. - zganiłam go i zobazcyłam że skręca nie tam gdzie trzeba.
- Jedziemy do restauracji. - odparł
- A potem do hotelu? - spytałam przymilnie.
- OO tak....- wyszeptał marzycielsko. Po zjedzeniu kolacji i miłej nocy rano źle się poczułam,.....
|