Tatułaż
Odcinek 16
W domu Gia szybko pobiegła do telefonu.
- Słucham?
- Doktor Fillibuster? Musi pan szybkoo mnie przyjechać! Mówi Gia.
- Ach, Gia. Dlaczego mam do ciebie przyjechać? Jest 22:15!
- To nie jest rozmowa na telefon! Zrobiłam coś strasznego! - odpowiedziała w pośpiechu.
- Dobrze... A więc zaraz u ciebie będe...- Gia pośpiesznie odłożyła słuchawke. Czekała 15 minut na doktora. I wydawało jej sie, że to naj dłuższe 15 minut jakie przeżyła. Doktor zapukał. Gia otworzyła mu i zaraz poszła z nim na góre. Opowiedziała mu wszystko. Doktor zaszokowany odpowiedział...
- Nie martw sie. Wszystko będzie dobrze zaufaj mi. Tylko już o tym nie myśl. Ja to załatwie. Dobranoc.
- Ale...
- Dobranoc. - powiedział z naciskiem i wyszedł. Gia słyszała szepty dochodzące z salonu. "zapewne rozmawia jeszcze z mamą..." pomyślała i poszła z siebie to wszystko co sie stało dzisiejszego wieczoru zmyć z siebie. Potem usiadła do komputera i napisała list do Rozi. Gdy skończyła zgasiła światło i poszła spać. Rano wstała. Mamy już nie było więc wyszła i poszła do Molly. Zadzwoniła do drzwi. Molly otworzyła jej z plecakiem na plecach. Była ładnie ubrana, Gia też ale wydawało jej się, że nie wygląda dobrze. Molly nagle rozpłakała sie i
. . .
CDN
Sorry, nie moge pisać. Gadam z Neverlingiem