Przypomne ,że jest to moje pierwsze FOTOSTORY i nie zbesztajcie mnie za bardzo
[CENTER]
ZDRADA
Goście powoli zbierali się na uroczystość. Siostra Glorii była jak zwykle pierwsza.
Gloria Roberts tego dnia była bardzo bardzo szczęśliwa bo w końcu to był jej ślub.
Była bardzo zakochana w Dawidzie Totti`m ,a sama myśl ,że to właśnie on poprosił ją o rękę była dla niej cudowna. Dawid był strasznym podrywaczem i mógł opleść sobie wokół palca każdą dziewczynę.
Ojciec Dawida witał gości przy wejściu. Ludzi było sporo. Młoda para czekała już w kościele, a zaproszeni mieli się tam zjawić w komplecie.
Wreszcie goście schodzili się do kościółka. Gloria patrzała w oczy swojemu przyszłemu mężowi i nie przeszkadzała jej nawet ta głupkowata peruka , którą Dawid założył na głowę.
No to zaczynamy! Mama Glorii upiekła specjalny tort i z zachwytem podała go na stół
Ojciec Glorii, który od początku jakoś nie przepadał za Dawidem wziął córkę na bok i prawił małe kazanie:
-Córuś , chyba źle robisz że wyszłaś za DAwida. Moim zdaniem on nie zasługuje na ciebie.
-Moim zdaniem , moim zdaniem, a kiedy będzie się liczyło moje zdanie? Kocham go i nic mi w tym nie przeszkodzi! Tak wogóle to Dawid pytał cie o zgodę a ty się zgodziłeś, miej pretensje do siebie!
- Nie złość się Glorio ja tylko wyrażam swoją opinie
- Dobrze, idziemy się bawić.
Kilka miesięcy po ślubie:
Ładnie, Dawid już zdradza Glorię!! Hm... Żonie powiedział że jest w pracy. Czy to nowy zawód? Siedzenie w jacuzzi z innymi kobietami?!
Kolejna posunięcie Dawida:
Jakże to możliwe.?! Przecież on ma żonę! Dlaczego całuje się z inną?
Po powrocie Dawida z flirtów Gloria ma mu coś do powiedzenia:
-Dawidku, zostaniesz tatą!!
-Co? :[
-Nie cieszysz się kochanie?
-hmm mialem na myśli że BARDZO SIE CIESZE kotku .hmmm
Dwa dni później.Poprzedniego dnia Dawid nie poszedł do swoich kochanek żeby Gloria nie miała podejrzeń. Dopiero trzeciego dnia odwiedził Pati namówił na ranne biegi:
-Wiesz co Misiu, Gloria jest w ciąży...
-Trudna sprawa, rzuć ją przecież ja i reszta dziewczyn czyli Rozalia i Maria jesteśmy lepsze niż ta twoja Gloria.
-Taak, łatwo powiedziec, rzuce ją to dostanie szału!
Wtedy zagadani biegcze hamują a przed Dawidem stoi Gloria:
-Kochanie co to ma znaczyć?
-My sie z tą panią nie znamy, niee....my tylko biegamy...
-Nie kłam kochanie powiedz swojej żonie że masz teraz mnie i moje koleżanki-odezwała się Pati
-K..koniec z nami Dawid...Koniec!- krzyknęła Gloria i uciekła.
Gloria nie poszła do domu.Nie poszła do matki. Poszła przed siebie . Szła tak po ulicy nie zważając na samochody i rozmawiała ze swoim brzuchem.Płakała.Nagle piiisk opon a pod kołami dziwnego kolorowego była już tylko plama krwi... To Gloria i bobas ...
W kilka minut zjewił się tam taki dziwny nieudoskonalony bialawy ambulans i zabral zwloki cale rozjechane na nosze i zawiezli lekarze na sekcje.
Cała rodzina ze smutkiem żegnała Glorie. Dawid nie zjawił się na pogrzebie... Widocznie miał ciekawsze zajęcia. :1smutny:
nie no chyba jak na pierwszy raz to nieźle, piszcie jak wam sie podoba i czy chcecie moje dalsze historyjki a na pewno zrobie